Kibice w Połańcu mogli cieszyć się z udanego otwarcia wiosennej rundy rozgrywek w III lidze. Żółto-czarni pokonali na własnym stadionie faworyzowaną Unię.
Choć obie drużyny nie pokazały „fajerwerków”, to bramką „pachniało” już od początku spotkania. Już w 6 minucie Kajda uderzył nie do obrony, ale bramkarza gości wyręczyła poprzeczka.
Minął niespełna kwadrans i Kajda poprawił celownik. W 18 minucie wyszedł na wolne pole, otrzymał doskonałe, prostopadłe podanie i strzałem w długi róg nie dał szans Pięcie. W 32 minucie kopię akcji z której padło prowadzenie wykonali goście, jednak swoją klasę pokazał Daniel.
Autor: MJR
Pełny tekst na stronie Echo Dnia