Przed godziną 18 w sobotę, nad zalewem Chańcza koło miejscowości Życiny kobieta zgłosiła zaginięcie mężczyzny.
Poszukiwania prowadzone w sobotni wieczór nie przyniosły rezultatu i przerwano je z uwagi na zmrok. Akcję wznawiano w niedzielę o 9 rano, następnie w poniedziałek – tego dnia o godzinie 12.45 znaleziono ciało mężczyzny.
Kobieta powiedziała policjantom, że w pewnym momencie jej znajomy wszedł do wody i nie wypłynął.
Autor: ElZem
Pełny tekst na stronie Echo Dnia