Wypadek przy odbudowie wału w gminie Łubnice

Jedna osoba została ranna w wypadku, do którego doszło przed południem przy naprawie wału przeciwpowodziowego w gminie Łubnice w powiecie staszowskim.

Walec pracujący przy kanale Strumień osunął się ze skarpy i przygniótł operatora. Akcja ratownicza była niezwykle trudna – informuje brygadier Grzegorz Ciepiela Komendant Powiatowy Straży Pożarnej w Staszowie.

Ratownicy obawiali się, że trzeba będzie wezwać ciężki sprzęt, który mógłby podnieść walec, po to żeby wydostać rannego mężczyznę. Udało się jednak to zrobić przy pomocy koparki, która pracowała w pobliżu oraz specjalnych pneumatycznych poduszek wykorzystywanych miedzy innymi w ratownictwie drogowym.


Mężczyznę przetransportowano do szpitala helikopterem. Fot. staszowskie.pl

Rannego mężczyznę przetransportowano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Na razie nie znany jest jego stan zdrowia. Okoliczności wypadku będzie wyjaśniać policja i inspekcja pracy.

Autor: Konrad Trela
Źródło: Radio Kielce


Wypadek na budowie wałów. Walec spadł i przygniótł operatora

Groźny wypadek podczas poszerzania wałów przeciwpowodziowych we wsi Czarzyzna niedaleko kanału Stumień w Świętokrzyskiem. Walec, który formował ziemie na wałach ześlizgnął się i przygniótł operatora.

Do wypadku doszło w piątek około godz. 10.30 niedaleko Rejterówki gdzie w maju przerwało wał na kanale Strumień i woda zalała kilka miejscowości w gminie Połaniec. Teraz trwają tam prace przy poszerzaniu wałów przeciwpowodziowych.


Fot. PSP w Staszowie

– Otrzymaliśmy zgłoszenie, że walec ześlizgnął się z wałów i przygniótł operatora. Skierowaliśmy tam wszystkie nasze siły, pięć jednostek, było także pogotowie ratunkowe – relacjonuje Grzegorz Ciepiela, komendant państwowej straży pożarnej w Staszowie. Przy pomocy poduszek pneumatycznych, sprzętu hydraulicznego i koparek, które pracowały na wałach, mężczyznę udało się uwolnić spod walca. – Operacja była trudna ale na szczęście się powiodła. Mężczyzna jest transportowany śmigłowcem pogotowia lotniczego do szpitala – relacjonował przed godz. 12 komendant Ciepiela.

Autor: ada
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *