Zanieczyszczenia już nie ma. Tak wynika z drugich badań wody zalewu w Chańczy, które na zlecenie Urzędu Gminy Raków przeprowadzono w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach. Nic złego, jak podkreślają rakowscy urzędnicy, nie wykazała także analiza ścieków z oczyszczalni w pobliżu akwenu.
Problem ze stanem jakości wody w zbiorniku w Chańczy pojawił się w poprzedni weekend (30 czerwca – 1 lipca). Wtedy na brzegu znalazły się setki padniętych małży, o czym naszą redakcję, zarządcę obiektu i władze gminy Raków zaalarmowali okoliczni mieszkańcy.
Autor: Bartłomiej Bitner
Pełna treść na stronie Echo Dnia