Wisła już powyżej stanu ostrzegawczego

Obfite opady deszczu błyskawicznie podnoszą stany lokalnych rzek. Ogromne masy wody spływają do Wisły. Jej stan niebezpiecznie rośnie. Przekroczyła już stan ostrzegawczy.

Czy nad powiat staszowski nadciąga kolejny wodny kataklizm? Wszyscy mają nadzieję, że nie, ale rzeczywistość może rysować przed nami kilka nerwowych dni.

[…]

WISŁA OSTRZEGA I SZYBKO ROŚNIE

Czy grozi nam kolejna, trzecia fala powodziowa? – Na to pytanie nie umiem odpowiedzieć. Przyrosty wody są bardzo duże. Teraz pozostaje tylko kwestia tego, jak długo to potrwa. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana. Wisła na razie przekroczyła nieznacznie stan ostrzegawczy na stacji pomiarowej w Karsach, tuż za ujściem Dunajca. Tam do osiągnięcia stanów alarmowych jest jeszcze blisko 200 centymetrów – wyjaśnia Ryszard Stachura, naczelnik wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Staszowie.

Jak wygląda sytuacja na przerwanych w maju wałach? Na razie we wszystkich miejscach trwają prace. Wyrwa w Rejterówce na kanale Strumień została zatkana jeszcze po pierwszej, majowej fali powodziowej. Trwa tam obecnie umacnianie wałów. W Rybitwach, w miejscu gdzie pękł wał na Wiśle jest już zamontowana specjalna metalowa ściana, dookoła której jest teraz budowany nowy fragment wału. Na Czarnej od strony Winnicy też trwają prace nad naprawieniem wyrwy, którą zrobiła w maju cofająca się z Wisły woda.

Autor: Marcin Jarosz
Pełny tekst na stronie Echo Dnia