28-latek utonął w skwarne sobotnie popołudnie w zalewie w Chańczy w powiecie kieleckim. Według relacji świadków mężczyzna zsunął się z materaca a potem zniknął pod wodą.
28-latek z powiatu sandomierskiego przyjechał nad zalew z grupą znajomych. Policjanci opowiadają, że około godziny 16 chcąc się ochłodzić, mężczyzna wypłynął na wodę na materacu. Jak wyjaśniali strażacy, działo się to w pobliżu plaży od strony wiatraka.
– Świadkowie relacjonowali, że w pewnym momencie 28-latek zsunął się z materaca. Zaczął za nim płynąć i zniknął pod wodą – opowiada Andrzej Baran z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.