Sporo kontrowersji wywołała kwestia zmian dotyczących studium zagospodarowania przestrzennego na terenie gminy. Radni ostatecznie projekt przyjęli, ale nie bez obaw.
Na czwartkowej sesji rady miasta i gminy w Staszowie radni przyjęli zmiany dotyczące nowego studium zagospodarowania przestrzennego na terenie gminy.
Nie byli jednak w tej kwestii jednomyślni. Wiceburmistrz Staszowa przekonywał, że studium, które zatwierdzono dwanaście lat temu jest nieaktualne, i jeśli gmina chce myśleć o rozwoju, to musi ten plan uaktualnić. Najwięcej uwag, co do projektu miał Piotr Kasperkiewicz – przedsiębiorca.
Autor: MJR
Pełny tekst na stronie Echo Dnia