W staszowskiej przychodni zawrzało po tym jak personel dowiedział się o planowanych przekształceniach. Burmistrz uspokaja.
Lekarze i pielęgniarki staszowskiej przychodni zdrowia przy ulicy Wschodniej nie zgadzają się na przekształcenie ośrodka z spółkę prawa handlowego, proponowana przez Urząd Miasta i Gminy.
Burmistrz Staszowa Andrzej Iskra stara się przekonać do swoich racji lekarzy i pielęgniarki pokazując projekt nowego budynku przychodni. – To jest tylko wizja, bez konkretów – odpowiada personel.
Atmosfera jest dość napięta, bo czas na podjęcie decyzji jest niezwykle krótki. W piątek na sesji Rady Miasta radni zdecydują o ewentualnych zmianach.
Autor: Marcin Jarosz
Pełny tekst na stronie Echo Dnia