Śmiertelny wypadek w Czernicy

Jedna osoba zginęła w wypadku, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 764 w miejscowości Czernica, w gminie Staszów.

– Zderzyły się dwa samochody osobowych – informuje Zbigniew Pedrycz, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji. Siła wypadku była tak duża, ze oba pojazdy wpadły do przydrożnego rowu.

Wypadek nie spowodował utrudnień w ruchu.

Autor: Stanisław Blinstrub
Źródło: Radio Kielce


Tragedia o poranku. Kierowca mondeo zginął w wypadku

Śmiertelny wypadek na drodze Kielce Staszów w miejscowości Czernica (gmina Staszów).

Z pierwszych relacji policjantów wynika, że w sobotę po godzinie 9 ford fiesta, którym podróżowały dwie kobiety, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej uderzył w bok prawidłowo jadącego forda mondeo. Samochody znalazły się poza jezdnią. Jak mówią policjanci, fiesta przygniotła mondeo do drzewa. Kierowca mondeo zginął na miejscu.

W Czernicy pracują teraz policjanci i strażacy. Nie ma utrudnień w ruchu.

Autor: minos
Źródło: Echo Dnia


Tragedia w Czernicy. Ford fiesta i ford mondeo roztrzaskały się na drzewie. Jedna osoba nie żyje

Jedna osoba nie żyje. Dwie są w szpitalu. To bilans tragedii, do jakiej doszło w sobotę rano w Czernicy w gminie Staszów. Tragedii, która mogła się nie wydarzyć.

Wytyczona na kartce papieru trasa w stronę Lublina wiodła między innymi przez drogę powiatową. Dwie kobiety miały najprawdopodobniej na skrzyżowaniu udać się drogą wojewódzką w stronę Kielc, ale krzyżówkę przejechały na pełnej prędkości…

UDERZENIE W PEŁNYM PĘDZIE

– Jechałem trochę dalej za tym mężczyzną. Widziałem jak inne auto z dużą prędkością uderza w tył tamtego samochodu. A potem roztrzaskały się na drzewie. Mężczyzny nie można było uratować… – mówi naoczny świadek porannej tragedii w Czernicy w Gminie Staszów.


Fot. Marcin Jarosz

Staszowskie służby ratunkowe zostały zaalarmowane tuż przed godziną dziewiątą. Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawili się strażacy, karetki pogotowia oraz policjanci. Widok, jaki ujrzeli był makabryczny. Na drodze mnóstwo szkieł i części karoserii a na pobliskim drzewie dwa doszczętnie rozbite samochody, a w nich uwięzieni ludzie. Natychmiast przystąpiono do akcji ratowniczej, ale niestety na ratunek dla wszystkich było już za późno. Strażakom udało się uratować kobiety uwięzione w jednym z aut, mężczyzna jadący fordem mondeo w stronę Kielc zmarł na miejscu.

Autor: Marcin Jarosz
Pełny tekst i zdjęcia na stronie Echo Dnia

Czytaj także: Skrzyżowanie śmierci

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *