Śmierć 40-latka w lesie. To ofiara niskich temperatur?

Ciało 40-letniego mężczyzny z gminy Osiek znalazł w piątek po południu brat nieżyjącego. Policjanci przypuszczają, że mężczyzna zmarł z wychłodzenia.

Jak opowiadają funkcjonariusze, 40-latek ostatni raz był widziany w czwartek, 1 marca. W tym dniu około 14 mężczyzna wyszedł z domu i miał pójść do zagajnika w pobliżu lasu w miejscowości Pliskowola, aby naciąć gałęzie brzozowych.

Autor: Marcin Jarosz
Pełny tekst na stronie Echo Dnia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *