Piłkarze czwartoligowej Pogoni Staszów trenują indywidualnie, a grający trener Piotr Błauciak przebywa w Lubienie i czeka na efekty rozmów z władzami miasta.
– Jestem w Lubinie. Czy wrócę do Staszowa? Tak, ale wtedy, gdy klub wypłaci zaległe pieniądze zawodnikom i poprawi się sytuacja organizacyjna w klubie. Nie wyobrażam sobie dalszej pracy w takich warunkach – powiedział nam Piotr Błauciak.
Jego podopieczni spotykają się na treningach i również czekają na to, jak rozwinie się sytuacja w tym klubie. Kilku zawodników ma propozycje z innych klubów. Rezerwowy bramkarz Wiktor Wójcicki przenosi się na studia, Czarni Połaniec chętnie widzieliby w swoim zespole Romana Brzostowicza, oferty z innych klubów mają też Piotr Malec, Karol Walasek i Tomasz Strzałka.
Autor: dor
Pełny tekst na stronie Echo Dnia