Blisko dwa promile alkoholu miał w organizmie kierowca BMW, które rozbiło się w poniedziałek przed godziną 10 w podstaszowskich Koniemłotach.
Policjanci relacjonowali, że nietrzeźwy 56-latek na łuku drogi stracił panowanie nad kierownicą. Samochód uderzył w drzewo, a kierowcę zabrało pogotowie.
Autor: minos
Źródło: Echo Dnia