Z dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy w Staszowie Benedyktem Koziełem rozmawia Andrzej Borycki.
– Panie dyrektorze, jak dziś wygląda sytuacja jeśli chodzi o stopień bezrobocia w powiecie staszowskim?
– Według stanu na dzień 31 października 2009 roku w Powiatowym Urzędzie Pracy w Staszowie zarejestrowane były 3573 osoby bezrobotne, a stopa bezrobocia wynosiła10,5 procent.
– Czy w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego bezrobocie to wzrosło, czy wręcz przeciwnie, miało tendencję malejącą?
– Do końca września 2009 roku utrzymywały się tendencje obserwowane od kilku lat i w porównaniu z analogicznymi okresami roku poprzedniego bezrobocie malało. W poszczególnych miesiącach, w odniesieniu do sytuacji sprzed roku, notowaliśmy spadki liczby bezrobotnych nawet o ponad 500 osób. Również w bieżącym roku miało miejsce zmniejszenie się liczby bezrobotnych poniżej najniższego poziomu roku ubiegłego. Jednak w październiku 2009 roku liczba bezrobotnych była wyższa niż przed rokiem, kiedy to notowaliśmy najniższy stan bezrobocia w 2008 roku (3280 osób).
– Jak pod względem struktury wieku wygląda bezrobocie? Jakie osoby, w jakim przedziale wieku najbardziej są dotknięte brakiem pracy?
– Struktura bezrobocia według wieku zasadniczo nie zmienia się. Największą grupę bezrobotnych, blisko 32 procent ogółu zarejestrowanych, stanowią osoby w wieku 25-34 lata, a ponad 28 procent osób jest w wieku 18-24 lata. Osoby w wieku 18-44 lata stanowią blisko 79 procent ogółu bezrobotnych.
– Czy zjawisko bezrobocia w jednakowym stopniu dotyka ludzi z wyższym wykształceniem, jak i tych, którzy nie posiadają dyplomów ukończenia wyższych uczelni?
– Wśród bezrobotnych dominują osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym, które stanowią 32 procent ogółu zarejestrowanych. Bezrobotni posiadający wykształcenie wyższe w końcu września stanowili 14,4 procent ogółu bezrobotnych i byli najmniejszą grupą wyodrębnioną ze względu na wykształcenie. Obserwujemy jednak, że wraz ze wzrostem liczby osób posiadających wyższe wykształcenie, wzrasta ich udział w bezrobociu.
– Patrząc na mapę powiatu staszowskiego, jakie gminy dotknięte są największym bezrobociem?
– Niestety, stopa bezrobocia ustalana jest dla całego powiatu i nie dysponujemy wskaźnikiem, który mógłby obiektywnie pokazać skalę problemu bezrobocia w poszczególnych gminach. W liczbach bezwzględnych najwięcej osób bezrobotnych jest w mieście i gminie Staszów – 1197, mieście i gminie Połaniec – 600 oraz mieście i gminie Osiek – 517, a najmniej w gminie Oleśnica – 158 i gminie Łubnice – 163. W odniesieniu do liczby mieszkańców najwięcej bezrobotnych jest w mieście i gminie Osiek – 6,5 procent oraz gminie Rytwiany – 5,6 procent, a najmniej w gminie Łubnice – 3,7 procent i gminie Szydłów – 3,7 procent.
– Jak obecny kryzys gospodarczy przełożył się na wzrost bezrobocia w powiecie staszowskim? Czy w tym roku Powiatowy Urząd Pracy odnotował zwiększoną liczbę zwolnień grupowych?
– Patrząc w statystyki trudno było zauważyć kryzys. Liczba bezrobotnych, mimo typowych drobnych wahań, kształtowała się na poziomie niższym niż przed rokiem. Nie oznacza to jednak, że nie było symptomów negatywnych zjawisk pojawiających się na rynku pracy. Zwiększał się napływ osób do bezrobocia, w tym osób młodych, po ukończeniu szkół ponadgimnazjalnych i studiów wyższych, zmniejszała się liczba ofert pracy niesubsydiowanej, zmniejszała się liczba osób podejmujących pracę niesubsydiowaną, zwiększała się liczba pracodawców zgłaszających zamiar dokonania zwolnień grupowych.
– Jakie zakłady pracy i firmy dokonały w tym roku zwolnień grupowych lub zapowiedziały, że takie zwolnienia nastąpią?
– Już w końcu 2008 roku zapowiedziano likwidację Spółki Vestio, co wiązało się z wypowiedzeniem i rozwiązaniem umów o pracę w 2009 roku z około 400 pracownikami. W 2009 roku zamiar wypowiedzenia umów o pracę z przyczyn dotyczących zakładu pracy zgłosili: Zakład Mechaniczno-Remontowy Rytwiany Spółka z o. o. – 15 osób, Przedsiębiorstwo Budowlano-Przemysłowe Polprzem Spółka z o. o. w Połańcu – 16 osób, PKP Cargo SA – 19 osób, Varmil Spółka z o. o. w Rytwianach – 12 osób, Kopalnie i Zakłady Chemiczne Siarki „Siarkopol” SA w Grzybowie – 83 osoby. Łącznie zapowiedziano rozwiązanie umów o pracę z ponad 550 pracownikami. Do końca października 2009 roku rozwiązano umowy z 331 pracownikami.
– Jakie działania podejmuje Powiatowy Urząd Pracy, aby aktywnie przeciwdziałać bezrobociu?
– Uruchamiamy, przewidziane ustawą o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, wszystkie możliwe usługi i instrumenty rynku pracy. Jeszcze w okresie wypowiedzenia umów staramy się rozpoznać oczekiwania zwalnianych osób aby przygotować się finansowo i organizacyjnie do realizacji wnioskowanych działań. Prowadzimy pośrednictwo pracy i poradnictwo zawodowe. Wspieramy finansowo podejmowanie działalności gospodarczej, tworzenie przez przedsiębiorców miejsc pracy dla zwalnianych osób, organizowanie prac interwencyjnych, robót publicznych. Organizujemy staże i szkolenia, płacimy zasiłki, stypendia, dodatki aktywizacyjne, zwracamy koszty dojazdu do pracy.
– Wśród form przeciwdziałania bezrobociu są prace interwencyjne, roboty publiczne i staże, z których bardzo chętnie korzystają pracodawcy. Proszę powiedzieć, kto może być skierowany na staż? Czy każdy bezrobotny może być zatrudniony na stażu?
– Zarówno do prac interwencyjnych, robót publicznych jak i na staż, każdy może być skierowany, jednak nie w każdym czasie. Ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy wymienia grupy bezrobotnych wobec których można stosować te formy aktywizacji zawodowej. Na staże, które rzeczywiście cieszą się największym zainteresowaniem pracodawców, można kierować osoby, które nie ukończyły 25 roku życia oraz osoby, w okresie 12 miesięcy od ukończenia szkoły wyższej, które nie ukończyły 27 roku życia. Ze stażu mogą także korzystać osoby, które są długotrwale bezrobotne, zakończyły realizację kontraktu socjalnego, kobiety które nie podjęły pracy po urodzeniu dziecka, osoby powyżej 50 roku życia, bez kwalifikacji zawodowych, bez doświadczenia zawodowego, bez wykształcenia średniego, samotnie wychowujące co najmniej jedno dziecko do 18 roku życia, osoby które po odbyciu kary pozbawienia wolności nie podjęły zatrudnienia, osoby niepełnosprawne.
– Jakie inne formy działania podejmuje Powiatowy Urząd Pracy, aby przeciwdziałać bezrobociu, aby w jakiś sposób ograniczyć to bolesne zjawisko społeczne?
– Skala oddziaływania powiatowego urzędu pracy na lokalny rynek pracy zależy od prawnie określonych kompetencji, ale także od finansowych możliwości jakimi dysponuje powiat w tym zakresie. Staramy się aby te możliwości były jak największe. W ostatnich latach środki Funduszu Pracy uzyskane dla powiatu staszowskiego na łagodzenie skutków bezrobocia zwiększyły się z poziomu 4-5 milionów do blisko 15 milionów złotych. Głównie dzięki tym środkom pogarszająca się sytuacja na rynku pracy nie wpłynęła na poziom bezrobocia. Oczywiście wszelkie działania, jeżeli opierają się na dobrej współpracy z przedsiębiorcami, samorządami, organizacjami mogą być szersze, mogą w większym stopniu uwzględniać występujące potrzeby, angażować podmioty rynku pracy dla łagodzenia skutków bezrobocia, a jednocześnie osiągania wyższego poziomu wspólnego dobra. W okresie 10 miesięcy 2009 roku aktywizacją zawodową objęliśmy ponad 2200 osób. Z liczby tej 921 osób podjęło staż, 562 osoby zostały zatrudnione przy pracach interwencyjnych, 221 osób podjęło szkolenie, 170 osób skierowano na stanowiska utworzone w ramach refundacji kosztów wyposażenia stanowisk pracy, 141 osób podjęło działalność gospodarczą, tworząc tym samym nowe podmioty gospodarcze, 100 osób zatrudniono w ramach robót publicznych.
– Co aktualnie w swojej ofercie ma pański urząd jeśli chodzi o różnego rodzaju kursy, szkolenia pozwalające na zdobycie nowego zawodu bądź na przekwalifikowanie się?
– Stale kierujemy na indywidualne szkolenia wskazane przez bezrobotnych, jeżeli uzasadnią celowość tego szkolenia, a szczególnie gdy potwierdzą możliwość podjęcia zatrudnienia po ukończonym szkoleniu. Organizowanie grupowych szkoleń uzależniamy od wystąpienia na rynku pracy konkretnych potrzeb w tym zakresie.
– Ile w skali miesiąca wpływa ofert pracy do Powiatowego Urzędu Pracy zgłaszanych przez miejscowych pracodawców i jakich zawodów one dotyczą?
– Liczba zgłaszanych ofert pracy w okresie 10 miesięcy 2009 roku wahała się w granicach od 160 do 328 miesięcznie. Łącznie w tym czasie zgłoszono 2362 oferty, czyli więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, jednak w liczbie tej dominowały oferty pracy subsydiowanej, które w dużej części są ofertami pracy czasowej. Wśród ofert subsydiowanych, czyli finansowanych z Funduszu Pracy, przeważały oferty pracy na stanowiskach gospodarczych i biurowych, inne dotyczyły głównie stanowisk w handlu, transporcie, budownictwie oraz przy obsłudze sprzętu ciężkiego.
– I ostatnie pytanie. Jakie są pana zdaniem prognozy na przyszły rok jeśli chodzi o problem bezrobocia w powiecie staszowskim?
– Stoją przed nami już wyraźnie zarysowane problemy „Siarkopolu”, ograniczyły obszary swojego działania duże firmy budowlane, ciągle występują kłopoty w branży odzieżowej, nie zatrudniają nowych pracowników spółki wydzielone z Elektrowni „Połaniec”. To są poważne ograniczenia rozwoju lokalnego rynku pracy. Jednocześnie rośnie aktywność mieszkańców powiatu w podejmowaniu działalności gospodarczej, przybywa podmiotów gospodarczych. Bieżący rok wykazał, że urzędy pracy posiadając odpowiednie możliwości finansowe są w stanie, w istotny sposób wpłynąć na kształtowanie się poziomu bezrobocia i mimo niekorzystnych zjawisk łagodzić ich skutki. Mamy nadzieję, że finansowe możliwości oddziaływania urzędów pracy na rynek pracy nie zmniejszą się, a powstające problemy będą przejściowe.
– Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał: Andrzej Borycki
Źródło: Extra Powiśle