Nietrzeźwych mężczyzn, którym zatonął kajak i kobietę, której z materaca uciekało powietrze, policjanci ratowali w niedzielne popołudnie na zalewie Chańcza.
Przypomnijmy, w niedzielny ranek w Chańczy utonął 24-latek, który zsunął się dmuchanego materaca. Niewiele brakowało, by tego samego dnia na zbiorniku doszło do kolejnych tragedii.
Po godzinie 14 policjanci pełniący służbę nad zalewem zauważyli w wodzie dwóch mężczyzn wzywających pomocy. 24- i 27-latek z Płocka chwilę wcześniej wypadli z kajaka, który zatonął. Policjanci dopłynęli do mężczyzn i wciągnęli i na pokład swej łodzi. Jednemu, który zranił się w nogę, udzielili pierwszej pomocy.
– Okazało się, że młodszy z kajakarzy miał 1,2 zaś starszy 0,6 promila alkoholu w organizmie – informują policjanci. Niespełna godzinę później w okolicach tamy zobaczyli kobietę, która miała trudności w utrzymaniu się na powierzchni.
Autor: minos
Pełny tekst na stronie Echo Dnia