Mocne wejście na rynek muzyczny młodej staszowianki

– Śmieszne jest to, jak los czasami płata nam figle. Wyjechałam do Warszawy, aby zdobyć doświadczenie, umiejętności, osiągnąć sukces. Natomiast szczęście uśmiechnęło się do mnie właśnie tu, w Staszowie – mówi Sylwia Przetak, młoda staszowianka, która robi pierwsze, poważne kroki na krajowej scenie muzycznej.

Mając zaledwie 16 lat wyjeżdżała ze Staszowa marząc o własnej płycie i występach na dużych scenach. Zawsze imponowała mocnym głosem, zwłaszcza w wyższych partiach. W Staszowskim Ośrodku Kultury, gdzie stawiała pierwsze kroki można jeszcze spotkać jej zdjęcia z lokalnych występów.

Autor: Marcin Jarosz
Pełny tekst na stronie Echo Dnia