Miss Golejowa opowiedziała o swoich marzeniach

Pisze wiersze, śpiewa i gra na pianinie. Zajmuje się fotomodelingiem, a ostatnio miała nawet okazję statystować w filmie.

ista jej zainteresowań jest długa, ale podkreśla: najważniejsza jest nauka. Nie zapomina przy tym o innych. Aktywnie działa w wolontariacie.

Udział w konkursie Miss Golejowa zakończył się dla niej pełnym sukcesem. Wystartowała, bo jak mówi, uległa namowie mamy. – Poza tym chciałam się raz jeszcze sprawdzić przed wyjazdem na wakacje i udało się – śmieje się Amanda.


Amanda Słomińska – Miss Golejowa 2010. Fot. Łukasz Zarzycki.

PRZED OBIEKTYWEM

Teraz już przebywa w Krakowie. – Jestem tutaj u cioci – wyjaśnia. – Przy okazji mam umówionych kilka sesji zdjęciowych oraz będę chodziła na naukę śpiewania. Będę się też dobrze bawiła.

Amanda jest prawdziwą artystyczną duszą. Jej przygoda z fotomodelingiem zaczęła się dwa lata temu. – Moja ciocia jest modelką i po niej jest to moje zainteresowanie. Mogę też liczyć na wsparcie ze strony mamy, która dzielnie wciela się w rolę mojego menadżera – śmieje się. – A dlaczego fotomodeling? Bo przy okazji sesji mogę się wcielać w różne postaci. To dla mnie o tyle ważne, że interesuję się też aktorstwem.

Autor: Dorota Klusek
Pełny tekst na stronie Echo Dnia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *