Ekipy drogowe położyły nowy dywanik asfaltowy na drodze wojewódzkiej pomiędzy Radzikowem a Wolą Osową. Okazuje się, że ekipy wykonały robotę, ale i zaoszczędziły. – Wszystko sprawdzimy – mówi zarząd dróg wojewódzkich.
Droga wojewódzka łącząca Staszów z Kielcami jest od kilku lat zmorą kierowców. Przede wszystkim dlatego, że leśny odcinek pomiędzy Radzikowem a Wolą Osową, zyskał miano trasy ekstremalnej. Zwłaszcza po zimie, gdy droga wręcz rozsypała się w drobny mak.
DROGA JAK ZMORA. WYMIANA ASFALTU. NARESZCIE
Zarząd Dróg Wojewódzkich zdecydował, że nie ma sensu dalsze naklejanie łat, tylko trzeba wymienić asfalt. – Gdyby było więcej pieniędzy, wówczas moglibyśmy przebudować drogę, ale i tak wymiana dywaniku asfaltowego powinna dać nam spokój na kilka lat – mówił w marcu Mieczysław Winiarczyk, kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Staszowie.
Autor: Marcin Jarosz
Pełny tekst na stronie Echo Dnia