O kradzież 38 metrów szyn z nieużywanego toru biegnącego przez teren kopalni w Grzybowie (powiat staszowski) policjanci podejrzewają 26- i 30-latka ze Staszowa.
Stróże prawa opowiadają, że rabusie zostali spłoszeni z miejsca kradzieży. Zostawili dwa ucięte trzymetrowe kawałki szyn. Kryminalni odszukali volkswagena golfa, którym – jak podejrzewają – poruszali się rabusie. W wozie znaleźli łomy i spawarkę. Zatrzymali też dwóch podejrzewanych o kradzież.
Autor: minos
Źródło: Echo Dnia