„Czarne chmury” zawitały do Rytwian

W sobotę aktorzy i twórcy serialu przecięli wstęgę otwierającą muzeum Czarnych Chmur i posadzili drzewa w ogrodach klasztornych w Rytwianach. To właśnie tam, 40 lat temu, kręcono ten słynny serial.

W niedzielę publiczność wysłuchała przepięknego koncert Królewskiej Orkiestry Symfonicznej z Warszawy oraz obejrzała sceny z Czarnych Chmur na telebimie i na żywo, w wykonaniu Bractwa Rycerskiego Zamku Szydłów.

W Pustelni Złotego Lasu już od samego rana w sobotę było gwarno i wesoło, a to za sprawą Anny Popek i ekipy 2 programu Telewizji Polskiej, która przyjechała do Rytwian, by na żywo łączyć się z programem „Pytanie na Śniadanie”. Zapewne zupa krem z dyni, gotowana na wizji przez kucharkę klasztoru, tak zachwalana przez Annę Popek, od dziś stanie się najbardziej pożądanym daniem dla turystów odwiedzających Pustelnię Złotego Lasu.

OTWARCIE MUZEUM I ALEI CZARNYCH CHMUR

Tuż po godzinie 15 w sobotę aktorzy serialu Czarne Chmury i zaproszeni goście, uczestniczyli w uroczystości otwarcia muzeum Czarnych Chmur. Poprzedził ją między innymi wykład profesora Mirosława Nagielskiego z Uniwersytet Warszawskiego na temat podłoża historycznego serialu. Profesor zaznaczył, ze serial może służyć, jako wspaniała lekcja historii dla pokolenia młodych ludzi, a przez ostatnie 40 lecie powstało niewiele tak wielkich dzieł.

Autor: Agnieszka Kuraś
Pełny tekst na stronie Echo Dnia