Budynek szpeci szydłowski Rynek

Rynek w Szydłowie zmienia swoje oblicze. Po zakończeniu prac związanych z budową kanalizacji, centrum Szydłowa zostanie wyłożone kostką brukową. Ale nie ma co liczyć na szybką zmianę wyglądu budynku stojącego obecnie w centrum Szydłowa, a należącego do Gminnej Spółdzielni.

Kiedy gmina starała się o unijne fundusze na rewitalizację szydłowskiego Rynku, Jan Klamczyński, wójt Szydłowa, chciał odkupić od Gminnej Spółdzielni ten budynek. Wójt zaproponował 80 tysięcy złotych. Wówczas unijne pieniądze poszłyby na zmianę wyglądu ratusza. Gminna Spółdzielnia nie skorzystała z ofert władz gminy.

– To za niska cena za budynek z gruntem – mówi Joanna Mas, główna księgowa Gminnej Spółdzielni w Szydłowie. Jak powiedziała, na razie spółdzielnia zainwestowała w wymianę okien. Księgowa nie potrafiła też powiedzieć, za ile spółdzielnia zechciałaby sprzedać nieruchomość.


Tak wyglądałby ratusz w centrum Szydłowa, gdyby budynek był własnością gminy.

Autor: Michał Leszczyński
Pełny tekst na stronie Echo Dnia