11 gru 2014 - 17:30
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w środę po godzinie 16 w miejscowości Wiązownica Duża w powiecie staszowskim. - Według naszych pierwszych ustaleń, gdy rodzice otwarli bramę, by wjechać na posesję.
5-letni chłopiec wybiegł z podwórka i uderzył w bok przejeżdżającego autobusu - opowiada Mariusz Domagała, oficer prasowy staszowskiej policji. Dziecko w stanie nie zagrażającym jego życiu zostało zabrane do szpitala.
Źródło: Echo Dnia