Prawie 4 promile i sen za kierownicą

Blisko cztery promile alkoholu miał w organizmie człowiek, którego policjanci podejrzewają o to, że doprowadził w Połańcu do kolizji i uciekł z jej miejsca. Gdy go odnaleźli, spał za kierownicą.

Przed godziną 11.30 we wtorek w Połańcu w powiecie staszowskim doszło do stłuczki. Policjanci opisywali, że gdy kierowca volkswagena zatrzymał się przed pasami, by umożliwić przejście pieszym, w tył jego wozu uderzyło audi.

-Sprawca kolizji nie zatrzymując się odjechał z miejsca zdarzenia. Gdy został odnaleziony przez policjantów kilka kilometrów dalej na jednej z ulic Połańca, smacznie sobie spał w samochodzie. Po przebudzeniu badanie alkomatem wykazało prawie 4 promile alkoholu w organizmie 38-latka.

Autor: minos
Pełny tekst na stronie Echo Dnia