Ktoś najpierw włamał się do jednego z biur w Połańcu, a następnie wyłamał zamki w szafie metalowej, z której zabrał 1400 złotych, monety numizmatyczne o wartości dwóch tysięcy złotych oraz pilarkę, której wartość wyceniono na 1500 złotych.
Rabuś wziął także z metalowej, niezamkniętej kasetki 100 złotych. Łącznie straty wyceniono na 5 tysięcy złotych.
Autor: ElZem
Źródło: Echo Dnia