Zatrzymali byłego policjanta

Były policjant ze Staszowa bawił w ubiegły weekend w stolicy województwa. Tak intensywnie, że teraz czeka go postępowanie karne.

W nocy z soboty na niedzielę mężczyzna bawił prawdopodobnie w kieleckim klubie Zamkowa, bo spod tego lokalu odjechał około godz. 3 nad ranem swoim volkswagenem golfem. Kielecka policja natychmiast dostała informację, że autem prawdopodobnie kieruje pijany klient.

– Mężczyzna, 45-letni, odjeżdżając, uszkodził jeszcze zaparkowany tam samochód. Potem nie chciał się zatrzymać do policyjnej kontroli – mówi Zbigniew Pedrycz, rzecznik świętokrzyskiej policji.

– Zatrzymał się dopiero na skrzyżowaniu Ogrodowej i Ściegiennego, gdzie ulice blokował oznakowany radiowóz. Policjanci nawet wyjęli broń – opisuje świadek zdarzenia.

Kierowcą okazał się emerytowany policjant ze Staszowa. – Odmówił badania alkomatem, dlatego zawieziono go do szpitala na badanie krwi. Zatrzymano mu prawo jazdy i wszczęto postępowanie. Czekamy na wyniki badań krwi, przeciętnie trwa to trzy tygodnie – mówi rzecznik.

Autor: ada
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *