Zakończył się I etap budowy „Zielonego bloku”

W Elektrowni w Połańcu zakończono pierwszy etap budowy największego na świecie bloku energetycznego opalanego wyłącznie biomasą. Celem inwestycji jest zwiększenie emisji energii odnawialnej.

Jak powiedział prezes spółki Grzegorz Górski, obecnie elektrownia w Połańcu jest znaczącym producentem energii odnawialnej w Polsce.

Natomiast po zakończeniu budowy zielonego bloku będzie w tym zakresie absolutnym liderem. Pomoże to spełnić zobowiązania naszego kraju, jako członka Unii Europejskiej, w myśl których do 2020 roku 15 procent pozyskanej energii ma pochodzić ze źródeł odnawialnych.

Zielony blok spełnia wszystkie najbardziej rygorystyczne wymogi. Dzięki zastosowaniu nowej generacji turbin parowych można będzie w nim wyprodukować o 15 procent energii więcej niż pierwotnie planowano. Blok energetyczny będzie mieć wydajność miliona dwustu tysięcy megawatogodzin rocznie, co może zaspokoić potrzeby około 400 tysięcy gospodarstw domowych w naszym kraju- powiedział prezes Elektrowni.

Dodał, że dzięki znacznej redukcji dwutlenku węgla i siarki oraz tlenków azotu, co udało się uzyskać w ostatnich kilku latach, elektrownia w Połańcu osiąga obecnie tak dobre wskaźniki, jak najnowsze elektrownie funkcjonujące w Polsce.

Marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas stwierdził, że, zielony blok będzie stymulować rozwój odnawialnych źródeł energii i zapotrzebowanie na surowce naturalne, co powinno być wzięte pod uwagę przez świętokrzyskich rolników. Zdaniem marszałka inwestycja pociągnie wiele korzystnych zjawisk w gospodarce regionalnej, nada jej zrównoważonego charakteru.

Budowę zielonego bloku rozpoczęto w marcu 2010 roku. Zakonczenie inwestycji planowane jest na grudzień 2012 roku. Będzie w nim spalana biomasa drzewna oraz biomasa pochodzenia rolniczego, głównie ze słomy.

Inwestycja kosztować będzie ponad miliard złotych. W całości finansuje ją koncern GDF SUEZ.

W zielonym bloku powstanie ponad 60 nowych miejsc pracy.

Autor: Grażyna Szlęzak-Wójcik
Źródło: Radio Kielce

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *