Kominy elektrowni w Połańcu zostaną częściowo rozebrane. Po tej operacji będą miały poniżej stu metrów wysokości.
Dwie wieże połanieckiej elektrowni były nieodłącznym elementem tutejszego krajobrazu przez trzydzieści ostatnich lat. Wysokie na 250 metrów należały do najwyższych kominów w Polsce oraz jednych z najwyższych w Europie. Były swoistym punktem orientacyjnym dla mieszkańców Staszowa, Sandomierza, a także Mielca i Tarnobrzega.
DEMONTAŻ ELEMENT PO ELEMENCIE
Od ubiegłego roku połaniecka elektrownia będąca obecnie częścią koncernu GDF Suez podłączona jest do jednego, trójprzewodowego i nowoczesnego komina, który jest niższy od swoich „starszych braci” o sto metrów.
Autor: Marcin Jarosz
Pełny tekst w dzisiejszym wydaniu i na stronie Echo Dnia