Mieszkańcy gminy Łubnice w powiecie staszowskim wciąż zmagają się ze skutkami powodzi. W wielu domach nie udało się jeszcze osuszyć niżej położonych pomieszczeń.
Po rozpoczęciu sezonu grzewczego okazało się, że wiele pieców i instalacji centralnego ogrzewania zostało uszkodzonych. Anna Grajko, wójt gminy Łubnice powiedziała, że sytuacja nadal jest trudna.
Anna Grajko dodała, że urząd gminy rozpoczął już wypłacanie zasiłków na remont pieców. Liczy też na to, że rolnicy, którzy złożyli wnioski o pomoc do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będą mogli sporządzać aneksy do protokołów, w których przedstawiono straty w gospodarstwach.
Nie wszystkie zniszczenia np. maszyn rolniczych, udało się zauważyć po powodzi. Wiele uszkodzeń pojawia się dopiero teraz.
Samorządowcy cieszą się natomiast z faktu, że powoli udaje się doprowadzić infrastrukturę drogową do stanu sprzed powodzi. Za 3 miliony złotych remontowane są drogi gminne, trwają też prace w szkołach.
W Łubnicach w najgorszej sytuacji są rolnicy, którzy po powodzi stracili swoje jedyne źródło dochodu.
Autor: Michał Michta
Źródło: Radio Kielce