W Staszowie chcą mieć sąd

Samorządowcy powiatu do spółki z gminami piszą protest i zbierają podpisy mieszkańców. Sprzeciwiają się planom likwidacji Sądu Rejonowego w Staszowie. Byłby to po likwidacji sądu pracy – kolejny cios w instytucje stanowiące wizytówkę powiatu.

Nie jest to pierwsza batalia o przyszłość Sądu Rejonowego w Staszowie. Co najmniej od 2006 roku w sprawie zamiarów likwidacji tej placówki poselskie zapytania do ówczesnych ministrów kierowali posłowie Andrzej Bętkowski, Marek Kwitek oraz śp. Przemysław Gosiewski.

REORGANIZACJA, CZYLI STASZÓW TRACI

W ostatnich dniach ubiegłego roku plany reorganizacyjne rządu znów trafiły na samorządową „wokandę”, bo po raz kolejny Staszów stał się potencjalnym celem ministerialnych oszczędności. Wedle informacji, które kilka dni temu opublikował „Dziennik Gazeta Prawna” wynika, że Ministerstwo Sprawiedliwości planuje w tym roku likwidację Sądów Rejonowych, w których jest mniej niż 14 etatów.

Autor: Marcin Jarosz
Pełny tekst na stronie Echo Dnia