Robert Drzazga i Krzysztof Kot, strażacy – ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Staszowie brali udział w nocnej akcji na miejscu katastrofy kolejowej pod Szczekocinami na pograniczu województw: śląskiego, świętokrzyskiego i małopolskiego.
Ze Staszowa, na miejsce tragedii pojechał samochód z kontenerem kwatermistrzowskim, w którym znajduje się sprzęt do zabezpieczenia logistycznego podczas prowadzenia akcji. Kontener znajdujący się na wyposażeniu staszowskiej jednostki posiada cztery pneumatyczne namioty o powierzchni 35 metrów kwadratowych każdy oraz zestawy prądotwórcze zapewniające w namiotach energię elektryczną i ogrzewanie.
Autor: MJR
Pełny tekst na stronie Echo Dnia