Samorządowcy sprzeciwiają się decyzjom ministra sprawiedliwości, który planuje zlikwidować małe sądy rejonowe, wśród nich ten w Staszowie. Dziś w tej sprawie jadą do Warszawy na rozmowy z ministrem Jarosławem Gowinem.
Przedmiotem sporu jest rozporządzenie, którego głównym elementem jest zamiana dotychczasowych placówek – gdzie liczba sędziowskich etatów jest mniejsza niż 14 – na wydziały zamiejscowe większych placówek. Dotyczy to między innymi staszowskiej placówki.
– Pomysł ma się nijak do uwarunkowań społecznych i nie przyniesie planowanych oszczędności dla ministerstwa. My, jako powiat, zrobiliśmy wiele, aby ten sąd tutaj działał i będziemy zdecydowanie mówić o naszych zastrzeżeniach – mówi Andrzej Kruzel, starosta staszowski.
Autor: MJR
Pełny tekst na stronie Echo Dnia