Sołtysi i radni, którzy spotkali się z marszałkiem Adamem Jarubasem w Łubnicach czekali na konkrety w sprawie ewentualnych polderów. Otrzymali zapewnienie, że jeśli będzie to zależeć od marszałka, to on do takiego rozwiązania problemu powodzi nie „przyłoży” ręki.
W Łubnicach mają żal, że o propozycji zalania ich gminy dla ratowania innych terenów przed wielką wodą dowiedzieli się z gazet. Ludzie nie ufają sołtysom, radnym i wójtowi myśląc, że ci wiedzieli o planach już wcześniej…
W ŁUBNICACH ROZMAWIALI O POLDERACH
Niewiele w tej kwestii zmieniło się po piątkowym spotkaniu radnych i sołtysów z gminy Łubnice oraz przedstawicieli z gminy Połaniec z marszałkiem Adamem Jarubasem. Samorządowcy zarzekali się, że o żadnych planach nie wiedzieli nic. Radnym i sołtysom chodziło jednak o to, że może teraz, po miesiącu oczekiwania, ktoś z władz powie im, co z tymi polderami. Nic bardziej mylnego.
Autor: Marcin Jarosz
Pełny tekst na stronie Echo Dnia