Potwór z Wisły

Jan Kustra z Ostrowca złowił w Wiśle pod Połańcem suma, który mierzył 230 centymetrów i ważył 67 kilogramów.

– O takiej rybie mówi się, że to ryba życia – przyznaje Jan Kustra, dla którego jest to już drugi okaz tych rozmiarów. Poprzedni złowiony sześć lat temu ważył 55 kilogramów. – Za dwa tygodnie minie rocznica tamtego połowu – dodaje Jan Kustra, który ze złapanym na żywca sumem walczył godzinę i dwadzieścia minut. Każde 5 -6 metrów nawiniętej na kołowrotek żyłki, ryba natychmiast odwijała z powrotem.


Jan Kustra z sumem, którego złowił w nocy na Wiśle w okolicach Połańca. Fot. Z. Tyczyński

Autor: TeZ
Pełny tekst na stronie Echo Dnia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *