Po pościgu staszowscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę i odzyskali kradzione dostawcze auto warte 40 tysięcy złotych.
Nocą z piątku na sobotę, po godzinie 23.30 z policjantami skontaktował się mieszkaniec miejscowości Ruszcza w gminie Połaniec. Z podwórka skradziono mu właśnie dostawcze auto – renaulta mascott. Złodziej wykorzystał to, że kluczyki były w stacyjce samochodu. Odjeżdżając uderzył w jeden z słupków przy bramie, więc kradziony samochód był uszkodzony.
-Policjanci zaczęli poszukiwania i wypatrzyli skradziony wóz. Po pościgu zatrzymali go w lesie w gminie Łubnice. Za kierownicą siedział 21-latek mający 1,7 promila alkoholu w organizmie – opowiada Krzysztof Gaca z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Autor: minos
Źródło: Echo Dnia