Poparcie w wyborach w zamian za powodziowe zasiłki?

Mieszkańcy Osieka w anonimowym piśmie przesłanym do Radia Kielce zarzucają burmistrzowi Włodzimierzowi Wawrzkiewiczowi kupowanie głosów wyborczych przy wykorzystaniu powodziowych zasiłków celowych na remont lub odbudowę budynków mieszkalnych.

Autorzy listu sugerują, że nielegalnie zasiłki otrzymało 451 osób, które nie mieszkają na terenach zalanych. Ich zdaniem rządowe pieniądze otrzymywali w pierwszej kolejności ludzie burmistrza, radni, sołtysi, pracownicy szkół i Urzędu Gminy.

Burmistrz Włodzimierz Wawrzkiewicz w rozmowie z Radiem Kielce stwierdził, że są to absurdalne zarzuty. Mówi że nigdy nie dysponował dokładną imienną listą osób, które uzyskały tego rodzaju pomoc finansową. Dodał, że straty powstałe w wyniku klęski żywiołowej szacowała gminna komisja, następnie jej prace zweryfikowała komisja wojewódzka. W kilku przypadkach zdarzyły się odwołania, które poskutkowały zwiększeniem lub zmniejszeniem kwoty przyznanego zasiłku.

Dodaje że sprawę zasiłków kontrolowały dwie instancje. Skarga dotycząca przyznawania zasiłków celowych w Osieku wpłynęła do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz do Urzędu Wojewódzkiego. Obie instancje nie dopatrzyły się żadnych uchybień.

Zgodnie z przepisami pomoc w formie zasiłku celowego dla poszkodowanych w wyniku żywiołu przyznawana jest przez kierowników ośrodków pomocy społecznej w imieniu wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.

Jak wynika z informacji MSWiA na terenie miasta i gminy Osiek 115 rodzin otrzymało zasiłki celowe do 6 tysięcy złotych, 325 rodzin dostało zasiłki do 20 tysięcy złotych na remont lub odbudowę domu, a 11 gospodarstw otrzymało wsparcie powyżej 20 tysięcy złotych.

Burmistrz Włodzimierz Wawrzkiewicz powiedział, że zgłosił do Urzędu Wojewódzkiego obszar całej gminy jako dotknięty klęską żywiołową, bo miał do tego podstawy.

Jak dowiedzieliśmy się do Prokuratury Rejonowej w Staszowie nie wpłynęło zawiadomienie o rzekomym kupowaniu głosów wyborców przez burmistrza Osieka, śledczy nie prowadzą żadnych czynności w tej sprawie.

Autor: Grażyna Szlęzak-Wójcik
Źródło: Radio Kielce