Trasa ze Staszowa do Połańca jedne wioski omija, inne nie. Nie wszystkim się to podoba. Złożono już dwa protesty w tej sprawie.
Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich wybrał jeden z wariantów projektu rozbudowy drogi ze Staszowa do Połańca i przyszłego mostu na Wiśle.
Minęły ponad dwa lata od momentu podpisania umowy z konsorcjum, które wykona koncepcję przestrzenną i projekt mostu na Wiśle oraz dróg łączących nową przeprawę. Po długich miesiącach konsultacji, tworzenia koncepcji i nakładania poprawek wiadomo jedno. Czas zaczyna odgrywać coraz większą rolę. Im jest go mniej, tym więcej jest nerwów. Widać to na spotkaniach przedstawicieli inwestorów z mieszkańcami. Ludzie nie chcą mieć ekranów pod oknami i gotowi są do protestów.
PLAN NIE KAŻDEMU PASUJE
Na początku września na terenie gminy Rytwiany odbyły się dwa spotkania dotyczące planowanej rozbudowy drogi wojewódzkiej łączącej Staszów z Połańcem. Było dużo pytań i nie obyło się bez nerwów.
Autor: Marcin Jarosz
Pełny tekst na stronie Echo Dnia