Z dwoma ranami postrzałowymi głowy trafił do szpitala 54-letni mieszkaniec podstaszowskiej miejscowości. Na szczęście okazały się stosunkowo niegroźne, bo oddano je z wiatrówki. Policjanci zatrzymali 72-letniego ojca rannego.
Obaj mężczyźni żyją w tym samym domu pod Staszowem: w jednej części 72-letni ojciec, w drugiej 54-letni syn z żoną i dwójką dzieci. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w poniedziałek po południu obaj razem pili alkohol, a gdy już się rozchodzili, doszło do sprzeczki, w trakcie której starszy z mężczyzn miał młodszemu grozić, że go zastrzeli.
– Prawdopodobnym tłem konfliktu jest właśnie mieszkanie pod tym samym dachem – mówią stróże prawa.