Bale drewna specjalnie wydrążono, do środka włożono papierosy, a potem zespolono śrubami i pianką montażową – kontrabandę w takich „skrytkach” odnaleźli policjanci w wagonach rozładowywanych w Staszowie.
W niedzielne popołudnie policjanci ze Staszowa dostali sygnał, że na bocznicy kolejowej podczas rozładunku czterech wagonów, wiozących drewno z Ukrainy, znaleziono nielegalne papierosy. Na miejsce przyjechali stróże prawa i funkcjonariusze Izby Celnej.
W jednym z wagonów znaleziono dwadzieścia kartonów o wymiarach 60 na 45 centymetrów, owiniętych czarną folią. W środku znajdowały się nielegalne w Polsce papierosy. Ale to nie koniec. W innym wagonie policjanci odkryli nie spotykane jak dotąd u nas skrytki na kontrabandę. Przestępcy przerobili specjalnie kloce drewna tak, by ukryć w nich zakazany towar: bale wydrążyli, do środka schowali papierosy, a potem spoili tu śrubami i pianką montażową.
– Łącznie znaleźliśmy blisko 15 tysięcy paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy, szacowanych na ponad 74 tysiące złotych. Część z nich ma akcyzy mołdawskie, część nie ma ich wcale. Gdyby ten towar został wprowadzony do obrotu, skarb państwa straciłby przeszło 200 tysięcy złotych – relacjonuje Kamil Tokarski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.