Dwie osoby trafiły do szpitala, zginął jeden koń, drugiego trzeba było uśpić – oto skutki wypadku, do jakiego doszło w środę przed godziną 21.30 w Czernicy w powiecie staszowskim.

W środowy wieczór trasą wojewódzką od Staszowa w stronę Kielc jechał volkswagen passat w wersji kombi prowadzony przez 30-latka z gminy Raków. Pasażerem wozu był 20-latek.

- Na leśnym odcinku na trasę wprost przed samochód wybiegły trzy konie. Po zderzeniu z nimi volkswagen częściowo zjechał do rowu – opowiada Mariusz Domagała, oficer prasowy staszowskiej policji.

Kierowcę i pasażera przewieziono do szpitala, gdzie zostali na obserwację. Jeden z koni nie przeżył zderzenia. Drugi był w takim stanie, że wezwany na miejsce weterynarz zdecydował o jego uśpieniu. Trzeciemu zwierzęciu nic się nie stało.

Fot. Państwowa Straż Pożarna Staszów

Autor: minos
Pełny tekst na stronie Echo Dnia