W Staszowie tłum osób pożegnał 36-latka, który zmarł po brutalnym pobiciu

W sobotę w Staszowie odbył się pogrzeb zmarłego w Wielki Czwartek Piotra, ofiary brutalnego pobicia. Wszyscy zastanawiali się dlaczego doszło do tej tragedii.

Tłum osób pożegnał w sobotę Staszowianina, który 15 marca około godziny 17 został brutalnie pobity na osiedlu Wschód w Staszowie. Mężczyzna przez ponad 2 tygodnie walczył o życie w jednym z kieleckich szpitali. Po ciężkim urazie głowy nie odzyskał przytomności. Z życiem pożegnał się w czwartek, 2 kwietnia.

Autor: akr
Pełny tekst na stronie Echo Dnia