Strzelił do psa z wiatrówki w Staszowie

64-letni mężczyzna wyszedł na spacer z psem - niedużym "mieszańcem" należącym do jego siostry. W okolicy ulicy Towarowej, gdzie znajdują się łąki i nieużytki rolne, ktoś strzelił do psa - opowiadają policjanci.

Z ich ustaleń wynika, że zwierzę zostało ustrzelone przez 82-letniego mężczyznę. Podejrzewany wyjaśniał, że strzelił bo bał się, że pies złapie gęś, która należała do 82-latka - dodawali stróże prawa. Zwierzę trafiło do weterynarza, gdzie potwierdzono to, że zostało postrzelone. Życiu psa nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci zabezpieczyli broń.

Autor: ELZem
Echo Dnia