Straszy TP SA sądem i komornikiem

Grzegorz Forkasiewicz, wójt Rytwian, straszy Telekomunikację Polską sądem i komornikiem, bo pomimo wypowiedzianej umowy, nadal zajmuje ona lokal w przyszłym Domu Kultury.

W budynku po Zakładach Mechanicznych w Rytwianach, za unijne pieniądze trwają prace adaptacyjne. Będzie tam Gminny Ośrodek Kultury. Jeden pokój zajmuje centrala Telekomunikacji Polskiej…

Robotnicy właśnie przymierzają się do wymiany instalacji elektrycznej, dlatego w budynku trzeba wyłączyć prąd. Czy zamilkną telefony? Do napięcia podłączono centralę telefoniczną, która zresztą od końca czerwca jest tam bezprawnie, bo wójt pół roku temu wypowiedział operatorowi dzierżawę pomieszczenia.

Według wójta Rytwian Grzegorza Forkasiewicza, Telekomunikacja Polska straszy wykonawcę sądem, jak ten odetnie napięcie. Wykonawca bojąc się konsekwencji, stanie z robotą, co może opóźnić realizację projektu. Z opóźnień nie ucieszy się Unia.

Autor: Michał Leszczyński
Pełny tekst na stronie Echo Dnia