Pijany nastoletni kierowca bez prawa jazdy

1,5 promila alkoholu miał w wydychanym powietrzu 17-letni chłopak, którego policjanci podejrzewają o to, że w poniedziałek rano na ulicy Krakowskiej w Staszowie spowodował wypadek.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że nastolatek jadący bez uprawnień polonezem uderzył w tył naczepy ciężarówki. Stróże prawa mówią, że kierowca auta uciekł, zostawiając w wozie rannych pasażerów - swojego rówieśnika oraz 24-latka.

Autor: saba
Pełny tekst na stronie Echo Dnia