Dewiant zabił króliki i gołębie, po czym ukradł WSK-ę

Trudno powiedzieć, co powodowało 27-latkiem, który w sobotę dopuścił się w Bogorii mordu na kilku królikach i kilkunastu gołębiach pocztowych. Może bał się, że powiedzą kto ukradł starą WSK-ę?

Policja w Staszowie otrzymała zgłoszenie o przestępstwie w sobotni poranek. W nocy nieznany sprawca włamał się do zabudowań gospodarczych na jednej z posesji w Bogorii. Ukradł motocykl marki WSK-a ale wcześniej uśmiercił przy pomocy kija trzy króliki a rękoma udusił trzynaście gołębi pocztowych. Właściciel wycenił straty na 2500 zł.

W niedzielę sprawca został zatrzymany. Odzyskano także motocykl. Przestępca ma 27 lat, był już wcześniej karany, dlatego grozi mu nawet do 15 lat więzienia. Na razie przebywa w areszcie, ze swoich dewiacyjnych zamiłowań będzie tłumaczył się w sądzie.

AD