16 wrz 2015 - 22:00
Zamaskowani mężczyźni wtargnęli na teren Elektrowni w Połańcu i sterroryzowali jej pracowników. Mieli przy sobie ładunki wybuchowe. Chwilę później z okien padły strzały. Grozili zabiciem zakładników i wysadzeniem budynków.
Na miejsce natychmiast przyjechali policjanci, negocjatorzy, antyterroryści, strażacy, wojskowi, pojawił się śmigłowiec i jednostki pływające. Na szczęście były to tylko ćwiczenia prowadzone we wtorek na terenie Elektrowni na wypadek wystąpienia sytuacji kryzysowej.
Autor: Agnieszka Kuraś
Pełny tekst na stronie Echo Dnia